W dniach 15-16 października 2014r.uczestniczyłyśmy w pięknej, jakże wzruszającej dwudniowej uroczystości 20-lecia działalności Kaliskich Amazonek.
Pierwszy dzień – Marsz życia i nadziei „Razem jest łatwiej” Tak sobie myślę, że Basia( prezes kaliskich amazonek) ma rację. Razem na pewno jest łatwiej. Idziemy ulicami Kalisza, cieszymy się i rozważymy nad swoim życiem. Widzimy jak wiele osób zaangażowało się w ten Marsz. Młodzież szkolna, zakłady pracy, dziewczyny, które publicznie oddały swoje piękne długie włosy dla ludzi po przebytej chorobie nowotworowej i chemioterapii.
Wiem 20 lat to strasznie dużo, ale dla mnie kiedy przeżyłam już 15 lat po chorobie to mało, ja chcę więcej, chcę żyć !!! Bardzo wzruszyły nas słowa wypowiadane, przez władze kaliskie, jakże prawdziwe, że 20 lat dla miasta, dla państwa to niewiele ale dla nas wszystkich kobiet po przeżytej chorobie nowotworowej raka piersi to bardzo wiele, to wielki sukces, każda z nas ten jubileusz odnosiła do siebie..
Po za tym Jubileusz kaliskich Amazonek udowodnił, że działania Amazonek są potrzebne i skuteczne, dają nadzieję. Będąc tam odbierałyśmy te przeżycia jako osobiste zwycięstwo. Żyjemy, to jest ważne, cieszymy się życiem a przede wszystkim uwierzyłyśmy w to, że nasze działania mają sen, że jesteśmy potrzebne społeczeństwu, kobietom będących w potrzebie, nie tylko należących w Stowarzyszeń Amazonek , ale także, innym, wiemy i wierzymy, że jesteśmy dla tych, które nie umieją sobie poradzić z problem choroby.
Na uroczystości byłam pod wrażeniem jak władze Kalisza, przede wszystkim prezydent Miasta Kalisza dr inż. Janusz Pęcherz ( który od wielu lat wspiera Stowarzyszenie), posłowie, senatorowie i inni wspierają działalność Stowarzyszenia, jak są z Amazonkami jak je wspierają w działaniu, jak zauważają i wierzą w sens i wartość działalności Amazonek. Jak wielokrotnie podkreślają, że to właśnie Amazonki realizują zadania będące w gestii samorządów. Zazdroszczę Basi ludzi, którzy ją otaczają.
Basi i Kaliskim Amazonkom przesyłamy życzenia.