Przypominamy, że Kępiński Klub Amazonek od kilku miesięcy boryka się z problemami lokalowymi. Wiele prowadzono rozmów ze Starostą, wiele ukazywało się artykułów w prasie. My Kępińskie Amazonki pragniemy ponownie podzielić się tymi problemami z ludnością powiatu Kępińskiego.
Oto krótka i z bardzo smutnym zakończeniem historia siedziby Kępińskich Amazonek.
W pierwszym etapie naszej działalności tj. w miesiącu lutym 2002 roku spotkałyśmy się w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Przez pół roku naszą siedzibą było Centrum oraz Klub Abstynenta „Na Kępie”.
Następnie przeniosłyśmy się do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1.
Po zarejestrowaniu naszego stowarzyszenia w styczniu 2003 roku zaczęto czynić starania o uzyskanie lokalu, który mogłybyśmy wykorzystywać na cele statutowe. Byłyśmy bardzo szczęśliwe, gdyż od Starostwa Powiatowego w Kępnie otrzymałyśmy lokal w piwnicach Przychodni Rejonowej w Kępnie, który chociaż wymagał kapitalnego remontu to jednak dawał nam nadzieje na dalszą przyszłość.
Dzięki wysiłkom nas samych, naszych rodzin i zrozumienia wielu ludzi dobrej woli udało nam się wykonać niezbędne prace remontowe, zdobyć wyposażenie, aby dnia 13 listopada 2003 roku dokonać uroczystego otwarcia naszej wymarzonej siedziby.
Udało nam się następnie zdobyć wyposażenie do sali, w której prowadziłyśmy ćwiczenia rehabilitacyjne.
Pierwsze „ czarne chmury” pojawiły się w styczniu 2005, gdy dowiedziałyśmy się, że Starosta Kępiński chce sprzedać pomieszczenia zajmowane przez nasze stowarzyszenie. Złożono nam przez Starostę ofertę wykupu zajmowane przez nas pomieszczenia za symboliczny 1% wartości. Jednakże przedstawiona propozycja była dla nas atrakcyjna, lecz wiązała się z koniecznością przystąpienia do Wspólnoty Lokalnej „ Przychodnia”.
Starostwo w 2003 roku zaproponowało sprzedaż całości pomieszczeń ówczesnej Przychodni Rejonowej z wyjątkiem piwnic, w których swoje siedziby miały Stowarzyszenie Prorodzinne „Światło”, Katolickie Stowarzyszenie Trzeźwości „ Dom” oraz Kępińskie Amazonki.
Przystąpienie do Wspólnoty Lokatorskiej „Przychodnia” wiązało się z koniecznością ponoszenia comiesięcznych kosztów w wysokości około 1000,00 zł.
Wiedziałyśmy, że nie jesteśmy stanie zdobyć środków na ponoszenie tak dużych wydatków. Pomieszczenia nasze jako jedyne z zajmowanych przez wyżej wymienione stowarzyszenia zostało przez Starostwo sprzedane.
Starosta zaproponował nam najem pomieszczeń firmie PBK S.A. przy ulicy Młyńskiej. Jednakże wyliczona przez PBK kwota (netto) ok. 800,00 zł. miesięcznie też przewyższała nasze możliwości . Na początku sierpnia musiałyśmy opuścić w ciągu 24h zajmowane przez nasz pomieszczenia, w których urządzenie włożyłyśmy tak wiele serce i wysiłku. Trudno słowami opisać ile w dniu naszej wyprowadzki polało się łez oraz gorzkich słów pod adresem władz powiatowych.
Do dnia dzisiejszego korzystamy z pomieszczeń Stowarzyszenia „ Światło”, gdzie możemy się nie tylko spotkać, ale co dla nas najważniejsze przeprowadzić codzienny masaż jednak nie mamy warunków do prowadzenia gimnastyki i rehabilitacji.
Naszym zaskoczeniem był fakt, że otrzymaliśmy propozycję pomocy w rozwiązaniu naszego problemu lokalowego od Burmistrza Miasta i Gminy w Kępnie Pana Piotra Psikusa.
Mamy nadzieję, że Burmistrz poważniej podejdzie do naszych problemów, które obejmują coraz większą ilość kobiet z naszego rejonu.
Jesteśmy załamane, lecz mamy nadzieje, że znajdą się ludzie rozumiejący nie tylko „nasz problem”!.